Mówi się, że psy żyją krócej niż ludzie… zawsze to słyszałem i czułem się bezpiecznie, do końca swoich dni będę miał pana, który mnie nigdy nie opuści – myślałem. Życie jest krótkie ale piękne – powtarzaliśmy sobie z moim kumplem psem. Pewnego dnia okazało się, że to w co wierzyliśmy, jest nieprawdą. Nasz ukochany pan odszedł na zawsze, to było ponad trzy lata temu. Razem z Kumplem trafiliśmy do schroniska, nie wiem dlaczego zamknięto nas w więzieniu, w dodatku z wyrokiem: dożywocie. Kumpel się załamał i odszedł do Krainy Wiecznych Łowów. Ja postanowiłem walczyć o życie, jednak sił mam co raz mniej i jeszcze mniej nadziei… Podobno mam szansę na nowy dom… choć jestem już starszym 10 letnim psem. Potrafię zaprezentować się z dobrej strony, mam jeszcze dużo siły, nie choruję, jestem zaszczepiony i odrobaczony. Potrzebuję przyjaciela na dobre i na złe. Nie pozwólcie mi dłużej czekać… Poza schroniskowym boksem nie jestem smutnym staruszkiem ale RADOSNYM ANTKIEM, tak bardzo chciałbym cieszyć się życiem. Tylko człowiek może mi pomóc wyjść na wolność, kaucja nie jest duża, karma za 30zł, tyle jest warta moja wolność. Proszę, pomóż mi odzyskać nadzieję! Będę Ci wierny do końca moich dni. Antek.
Reklama: Jankowska-Kozimor Aleksandra, lek. stomatolog. Gabinet – stomatolog Bystrzyca Kłodzka
Tagi: warszawa