Witajcie kochani Gumtrowicze. To ja – Wasz, wspaniały, nowiutki, błyszczący, przyszły współlokator – Czarodziej. Pewnie zastanawiacie się dlaczego to czytacie, bo jeśli czytacie te słowa to znaczy, że Czarodziej szuka pokoju, w którym będzie mógł zamieszkać wyłącznie on sam. Tajemna komnata nie może być przechodnia, bo przechodnie są be. Musi też posiadać meble (czarodzieje lubią meble, gdyż można na nich spać, hodować w nich korniki, czytać i robić inne pożyteczne rzeczy). Komnata nie może być oddalona zbyt wiele dni drogi od centrum, bo gdyby była Czarodziej spóźniałby się na spotkania czarodziejskiej rady (, które odbywają się w weekendy a czasem nawet i w tygodniu). Czarodziej ma sentyment do wielkiego, magicznego, chłodzącego żywność urządzenia i do tego drugiego, magicznego urządzenia, które ma w środku zamknięty tajfun i sprawia, że po wyjęciu z niego odzienia wszystko pachnie jak girlandy rododendronów albo jak tylko się chce więc komnata musi zawierać te magiczne urządzenia. Czarodziej za taką właśnie komnatę wręczy właścicielowi 650 nowych polskich złotych (Panie. a ile to będzie na stare?). Czarodziej pracuje, fałszuje (ale nie w mieszkaniu), nie ćmi (fajczy), pisze odrobinę, cyka więcej, itp. Zainteresowani posiadacze takiej to komnaty proszeni są o niezwłoczne skontaktowanie się przez magiczne, kradnące głos urządzenie. Podaję szczęśliwe numer totolotka: 697 812 316
Reklama: Malczyńska-Kocińska Magdalena, lek. stomatolog. Gabinet – stomatolog Szczecin
Tagi: wroclaw