Maja-skazana na wyrzucenie!A dla niej liczy się tylko człowiek!

Maja prawie 2 tygodnie koczowała na parkingu przy supermarketach.Futerko straciło blask a boczki swe krągłości.Nikt jej nie szukał.Maja płakała,prosząc o pomoc.Próbowała wejść do samochodów.Z parkingu trafiła do naszego domu.Wkroczyła jak do siebie.Pochłonęła wszystko z miseczk.Nagadała nam, naopowiadała,wyżaliła i usnęła przytulona do boku człowieka.Oczywiste było,że dom nie jest jej obcy.
Maja ma 2-3 lata. To bardzo młody kot.Ma śliczne,gęste czarno-białe futerko.Fantazyjnie przeplatają się kolory.Jest nieduża,proporcjonalnie zbudowana.Oczy ma złoto-zielonkawe (zależy jak pada światło),duże w ciemnej obudowie.Jakby obrysowane czarną kredką.Patrzy nimi ze zrozumieniem.Jest pięknym i zdrowym kotem,poruszającym się z wielką gracją.
Jest gadatliwa, lubi bardzo spać w łóżku, pięknie mruczeć,przytulać się i spać pod kołdrą w zagięciu ręki.Rozkwita na widok człowiek!Szuka jego bliskości,wtulając się mocno.Z oddaniem zagląda w oczy i zagaduje.Głośno wita wkraczającego ludzia i wybiega na przeciw.Lubi przebywać w tym samym pomieszczeniu co cała rodzina.A wszystkim jej czynnościom towarzyszy nieustanne pomrukiwanie.Głośne i zadowolone.Bo Maja jest pogodna i spokojna. To taka dziewczyna do łóżka, kochania,długiego plotkowania i wymruczeń.Jednak Majka potrafi bawić się jak mały kociak robiąc fikołki i wkładając w to wiele serca.Wystrczy piórko,papierek,nakrętka a podskokom nie ma końca.
Na nasze koty źle reaguje.Wszystko wskazuje,że powinna być jedynaczką.Mieć kolana i ręce do głaskania tylko dla siebie.Psa ignoruje.Pięknie opiekuje się maluszkami,matkując im i broniąc.
Kicia ma apetyt.Co widać po brzuszku.Korzysta z kuwety. Jest wysterylizowana,zaszczepiona,odrobaczona. Ma książeczkę zdrowia.

Szukamy jej domu. Kochającego, jedynego i na całe życie. Domu, który zapewni jej pełną miseczkę, wynagrodzi cierpienie i strach. Bo Majka nie znalazła się przypadkiem na parkingu. Musiała zostać podrzucona.Maja odwdzięczy się Domkowi bezwzględną miłością i przywiązaniem.

Dowóz kota do uzgodnienia. Obowiązuje umowa adopcyjna! Brane będą pod uwagę tylko domy niewychodzące. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków. Telefony zastrzeżone nie będą odbierane!
Kontakt 1) Aśka 697 541 709 mail: [email protected] 2) Azyl Pod Psim Aniołem 501 258 303 lub 502 385 252 mail: [email protected]

Reklama: Łużyniecka Agata. Indywidualna praktyka stomatologiczna – stomatolog Wrocław

Tagi:

Dodaj odpowiedź