Sprzedam bardzo ekonomicznego i pięknego SEATA AROSĘ 1,0 OKAZJA!

Mam do sprzedania ładniutkie autko – SEACIK AROSA o pojemności 1,0 z przełomu 1997/1998 (XII 1997). Jest to typowe auto miejskie które osiąga niezłe osiągi i jednocześnie jest taniutkie w eksploatacji. Może sprawia wrażenie niewielkiego samochodu, ale z pozycji kierowcy jest bardzo przestronnie. Dzięki temu, że ma jedne z szerszych drzwi wśród samochodów tego pokroju to zapewnia dużą wygodę podczas jazdy. Duży plus tego samochodu to przestonne szyby i doskonała pozycja dla kierowcy. Pod względem techniczno- konstrukcyjnym Seaty są tożsame z niemieckimi Volkswagenami. Jednak dzięki włoskiemu styliście Walterowi de Silva nabierają one własnego charakteru. Arosa posiada 3-drzwiowe nadwozie oraz jest homologowana jako auto 4 osobowe. Dzięki temu spokojnie można powiedzieć, że autko jest dość przestronne (szerokość do 140 cm wewnątrz), a jadący z tyłu mają dostatecznie dużo miejsca na nogi.
Arosa posiada regulację wysokości obu foteli oraz kąta nachylenia kolumny kierownicy. Kanapa tylna podzielona jest na dwie symetryczne części z niezależnie regulowanym kątem pochylenia oparcia. Po złożeniu tylnych siedzeń pojemność bagażowa wzrasta ze 130 do 465 litrów. Dolna krawędź drzwi bagażnika ze względów stabilności znajduje się dość wysoko. Bardzo długie są drzwi boczne, których konstrukcja zapewnić ma wygodne wsiadanie do auta.
Niezależne zawieszenie małego Seata określić można jako klasyczne – przód to wahacze poprzeczne i kolumny McPersona, tył – wahacze podłużne z belką skrętną i sprężyny śrubowe. Hamulce przednie są tarczowe a tylne: bębnowe. Samochód posiada ponadto: 2 poduszki powietrzne (kierowcy i pasażera) immobiliser radio FM/CD/MP3/USB z nagłośnieniem Surround + pitol nowe opony Michelin sportowe zawieszenie AUTO pali ok. 5 litrów w cyklu mieszanym Samochód jest w 100%-tach sprawne. Posiada aktualne OC i badanie techniczne. Dwa miesiące temu wymieniany był pasek rozrządu, pasek klinowy, napinacze, pompa wody, płyn do chłodnicy, olej, tylne teleskopy Monroe. Jak na swój wiek samochód jest utrzymany w bardzo ładnym stanie. Jestem z niego bardzo zadowolony i jestem przekonany, że przyszły nabywca podzieli moje zdanie. Z bólem muszę sprzedać samochód bo potrzebuję do pracy większy egzemplarz. Zapraszam do wizji samochodu – ale tylko poważnych i zdecydowanych na ten typ samochodu kupców. Auto sprzedaję prywatnie. To moje pierwsze auto więc jest wypieszczone. Jeżeli ktoś chce oglądać samochód z ciekawości, albo jest handlarzem to niech nawet nie dzwoni. Pozdrawiam

Reklama: Lemisz Anna, lek. stomatolog. Gabinet – stomatolog Częstochowa

Tagi:

Dodaj odpowiedź