Gdzie była przez 6 lat swojego życia? Czy miała dom? Tego się nigdy nie dowiemy. Możemy tylko przypuszczać, że mogła go mieć i została z niego wyrzucona. Dlaczego? Bo została znaleziona na jednej z ulic Opola. Nikt nie zainteresował się i nikt jej nie pomógł, kiedy przez ponad dwie godziny, w pełnym słońcu, wydawała na świat swoje potomstwo. Ale znalazł się dobry człowiek, który powiadomił kogoś, kto zajął się koteńką i zawiózł do schroniskowego weta, gdzie wyczerpanej kotce natychmiast udzielono pomocy. Niestety, maluszkom nie udało się przeżyć. Kiedy tylko kotka doszła do siebie, przywieziono ją do Schroniska. Dla niej szukamy dobrego domu, w którym będzie kochana i w którym nie zazna już żadnej krzywdy. Który zrozumie jej strach i da jej tyle czasu, miłości i cierpliwości, żeby mogła na nowo zaufać. Koma jest bardzo wystraszona i trochę posykuje. Ale wzięta na ręce uspakaja się i zaczyna mruczeć. Koma ma 6 lat. Jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona. Najchętniej oddajemy koty do domów niewychodzących (dla ich bezpieczeństwa). Jeśli chcesz dać Komie prawdziwy, dobry dom, skontaktuj się ze mną. Prześlę informacje o zasadach adopcji. Kotka mieszka w Opolu, ale zawsze istnieje możliwość transportu w obrębie prawie całej Polski. W większości przypadków prosimy o zgodę na wizytę przed-adopcyjną.
Reklama: Gruszczyńska Magdalena, lek. stomatolog – stomatolog Kobierzyce
Tagi: poznan