Witam wszystkie obecne tu zwariowane odważne dziewczyny chcące ale bojące się trochę zasmakować szalonego życia podróżniczki! Może znajdę tu kompankę do egzotycznych wojaży, której tak jak mnie ciagle chodzi mi po głowie myśl, że nie korzysta z życia na maxa!!! Mimo, iż jestem naprawdę zadowolona z pracy jaką mam, ze studiow i życia towarzyskiego to nie jest chyba to do czego jestem stworzona. Wciąż ciągnie mnie żeby rzucić wszystko czym się dotychczas zajmowałam i pójsć w świat, poznawać codziennie nowych ludzi, może codziennie spać pod innych dachem (albo i pod gołym niebem ) tylko potrzebuję pokrewnej duszy która pragnie tego samego a boi się spróbować Narazie możemy tylko spróbować, zorganizować to tak żeby było jeszcze do czego wracać jesli to jednak nie bedzie to ale chcę spróbować i się przekonać Jednak obawiam się, że nie znajdę nikogo kto odważyłby się wreszcie chwycić byka za rogi i pognać przed siebie, a przecież tak wielu z Nas o tym marzy… czemu by nie zrealizować tych marzeń?! Myślę, że pieniądze nie są przeszkodą, zawsze się znajdą, język też się pozna jeśli się chce. Kiedy tak czasem myśle ile można zobaczyc, zyskać i poznać rzucając monotonne codzienne życie to aż mi się chce płakać siedząc cągle w tym samym miejscu Rozumiem, że nie każdy jest stworzony do czegoś takiego, ale jeśli znalazłaby się tu osoba zdeterminowana, potrafiąca się odważyc na taki krok zachęcam do kontaktu, to może być niezapomniana przygoda Pozdrawiam Agnieszka, studentka, 22l.
Reklama: Borowiec Ewa, lek. stomatolog. Gabinet – stomatolog Rzeszów
Tagi: wsch-powiaty